SZANGHAJ
Z Zhangye do Szanghaju polecieliśmy tanimi liniami Juneyao Airlines, z międzylądowaniem w w Lanzhou. Tym razem po niepowodzeniu z zakupem przez internet ( na stronie chinatraveldepot.com pojawiały się chińskie ,,krzaczki”) przyszedł nam z pomocą przemiły recepcjonista w naszym hotelu ( Zhangye Dinghe International Hotel) . Wyjątkowo uczynny młody człowiek za pomocą aplikacji w swoim telefonie wyszukał nam połączenie. Następnie zadzwonił do linii i dyktując po literce nasze dane dokonał rezerwacji. Na koniec zapłacił swoim telefonem za bilety, a my zwróciliśmy należną kwotę w gotówce. Cały proces zajął mu około godziny i kategoryczne nie chciał niczego w zamian. Niech nikt nie mówi mi, że Chińczycy nie są życzliwi i bezinteresowni. Za przelot zapłaciliśmy 760 CNY na osobę.
W Szanghaju spędziliśmy tydzień próbując choć trochę poznać tę wielką metropolię. Szanghaj jest największym i najdynamiczniej rozwijającym się miastem Chin. Miasto ma 1000-letnia historię ale do XVI w było mała osadą. Gwałtowny rozwój Szanghaju nastąpił w XIX w gdy po wygranych Wojnach Opiumowych Brytyjczycy i i inni ,,kolonizatorzy” przejęli nad min kontrolę i zaczęli robić tu interesy. Po II Wojnie za ,,panowania” Mao i jego świty nastąpiła stagnacja. Dopiero zmiany w polityce gospodarczej kraju wprowadzone pod koniec lat 80-tych XX w. dały impuls do dynamicznego rozwoju. Jeszcze w 1987 r w miasto liczyło ok. 7 mln osób, a współczesne dane mówią o 25-ciu milionach mieszkańców! W Szanghaju jest wiele naj… o czym będę wspominał w dalszej części relacji. Jest tu na przykład najdłuższa na świecie sieć metra, którym porusza się równie łatwo jak w Kantonie, czy w Pekinie ( opis w relacji z wyprawy w 2017 r ). Metro było dla nas głównym środkiem transportu podczas zwiedzania miasta.
Deptak Nanjing (Nanjing Lu)
Na czas pobytu zamieszkaliśmy w położonym w sercu miasta, przy stacji metra Plac Ludowy, zabytkowym, hotelu Jin Jiang Pacific. Po ostrych negocjacjach w recepcji dostaliśmy elegancki pokój z ładnym widokiem na sąsiedni Park Ludowy. Stąd mieliśmy o ,,rzut beretem” do głównej ulicy handlowej deptaku Nanjing. Historia ulicy sięga 150 lat wstecz i dzisiaj deptak jest jedną z najruchliwszych ulic handlowych na świecie. Codziennie odwiedza go ponad milion osób! Obok domów towarowych z najekskluzywniejszymi markami na świecie, są też sklepy z rodzimymi towarami i przede wszystkim wiele lokali oferujących potrawy lokalnej i nie tylko kuchni. Ciekawe knajpki usytuowane są też przy sąsiednich i równoległych ulicach. Oprócz współczesnych są tu godne uwagi stare budynki z XIX i z początków XX w. W niektórych z nich mieszczą się luksusowe hotele. Deptak zaczyna się przy Parku Ludowym i wiedzie do centralnej części kultowego Bundu.
Bund
Bund jest reprezentacyjną ulicą Szanghaju której świetność wywodzi się z czasów kolonialnych. Okazałe budynki i pałace stojące wzdłuż rzeki Huangpu musiały zapewne oszałamiać przypływających w XIX w. do miasta gości. Usytuowane na długości 1,5 km, bogato dekorowane obiekty do dziś prezentują się wyjątkowo okazale.
Eleganckie budynki podziwialiśmy też spacerując po drugiej stronie rzeki. Padający deszcz trochę popsuł nam widok. W trakcie naszej wizyty dość często padało.
Nad brzegiem rzeki ciągnie się promenada. Pomimo, że zabytkowe budynki prezentują się okazale, większą uwagę licznych turystów przyciąga widok rozciągający się po drugiej stronie rzeki. Krajobraz usytuowanej po drugiej stronie dzielnicy Pudong jest współczesnym symbolem miasta. Popularna atrakcją jest rejs po rzece stąd pływa po niej wiele turystycznych statków.
Jestem pod wrażeniem polecam
Świetne zdjęcia . Dobrym pomysłem jest podział na kategorie . Pozwala to wybrać obszar którym jesteśmy zainteresowania bez konieczności ” przewijania ” całej szpalty zdjęć . Uzupełnienie o bardzo praktyczne wskazówki i opisy z miejsc pobytu mogą być zarazem dużą pomocą dla osób wybierających się w te rejony , jak również doskonale moga pomóc w wyborze celu podróżny . Moje gratulacje.
Nie jestem globtroterką, ale z ogromnym zainteresowaniem przeczytałam tę relację z wyprawy do Chin. Ciekawe informacje o przyrodzie, krajobrazach a także kulturze i zabytkach wsparte b. dobrymi zdjęciami zainteresują każdego turystę ciekawego świata. Dodatkową zaletą są wskazówki dotyczące organizacji podróży. Dziękuję za możliwość spędzenia wieczoru na wędrówce po Chinach. Życzę dalszych wypraw! Z.
Very good fotos. Very geomorphological interessant layers, partly
disturbed. partly horizontal . No hints to a platform.